[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Nie odda czyichś skradzionych pieniędzy, nie spłaci kredytów i nie ubierze ani nie nakarmi
wszystkich potrzebujących. Listy traktuje jako wyrazy zaufania, uznania, jako dowody, że jej
praca jest ludziom potrzebna, przynosi ulgę, pozwala wiele spraw zrozumieć. Cieszy się, gdy
dzięki jej obecności na ekranie ich szary dzień staje się mniej szary" - jak ładnie napisał
młody chłopiec. Z tych listów dowiaduje się o wielu ludzkich nieszczęściach, potrzebach,
coraz dotkliwszych, coraz bardziej elementarnych, dlatego bardzo często bierze udział w
różnego rodzaju akcjach charytatywnych, aukcjach. Swoją popularność stara się wykorzystać
w słusznej sprawie. Zastanawia się czasem nad swoim wyborem: czy więcej zrobiłaby dla
ludzi jako psycholog kliniczny, czy robi teraz jako aktorka?
A pani Monice z Nowego Targu, która pyta w liście: Czy podziwiała Pani kiedyś pełnię
księżyca w czerwcową noc, kiedy siana na wsi skoszone i tak pięknie pachną?" -
odpowiedziałaby najchętniej, że ściska ją serdecznie i pozdrawia jak bratnią duszę.
'
_J_
f }
Zofia Raczkowska iParys, oo, SK Janów Pódl. Wszelkie prawa zastrzeżone
-PWPW. Zam. N1259/84. Nakl. 100375. T-104 Cena z kopertÄ… 45,-
ROZDZIAA 12
Droga Pani Aniu
- Tak zaczyna się większość listów, jakie otrzymujesz. Jako znana aktorka zdążyłaś się już do
tego przyzwyczaić l
- I tak, i nie. Te listy są bardzo różne, zmieniam się ja i rzeczywistość, w jakiej żyjemy.
Trudno byłoby znalezć dla nich wspólny mianownik, na pewno nie jest nim mój zawód.
Wprawdzie zdarzają się listy od ludzi, którzy piszą, że w jakiejś sztuce czy filmie im się
podobałam albo nie podobałam, analizują moje postacie czasem bardzo precyzyjnie, piszą o
swoich przeżyciach pod wpływem tego, co zobaczyli, ale na zasadzie wyjątku. Zdecydowanie
częściej interesują się moją prywatnością, chcą wiedzieć, jak i z kim mieszkam, gdzie się
ubieram, słowem: jak żyję.
- Kiedyś było inaczej!
- Tak. Najwięcej listów dostawałam od młodych dziewczyn, dziewczynek jedenasto-
trzynastoletnich, które pisały, że mnie bardzo lubią, kochają, i ozdabiały swe listy misiami,
pieskami, kwiatkami. I wyznawały, że też chciałyby być aktorkami jak ja. Kiedyś aktorstwo
kojarzyło się z pięknem, ludziom wydawało się, że my, aktorzy, żyjemy tak jak na filmie.
Kiedy mnie widzieli w kapeluszach i długich sukniach, to pisali, że nie wiedzieli, że w ogóle
taki świat istnieje. To znaczy lepszy, piękniejszy, jak z bajki. Dziś raczej piszą mamy ta-
5906664001030
ANNA DYMNA
74
Wszystkie role zagrane przez PaniÄ… sÄ… wykonane bezdyskusyjnie. Pani swoboda ruchu,
delikatne zachowanie a przede wszystkim uroda osobista, wdzięk to fascynuje każdego, kto
widzi Panią na ekranie. Potrafi Pani grać osoby szlacheckie. Wspaniała Barbara w Królowej
Bonie oraz Epitafium to naprawdę wspaniała i prawdziwa szlachcianka, która potrafi kochać i
być kochaną.
KALISZ 25.03.1984
Już po raz drugi wzrusza mnie Pani do łez. Pani i poprzez Panią nieżyjący mąż Pani -
Wiesław. Nic
0 nim nie wiedziałam. Pierwszy raz opowiadała Pani w TV o płaszczu, który szyliście razem,
opowiadała Pani tak naturalnie, tak cudownie, słuchałam i płakałam
i nie wstydziłam się swoich łez.
1 dziś po raz drugi w tym cudownym Przekroju odnalazłam w Panu Dymnym Panią. I
płakałam bardzo szczerze i te łzy dawały mi ukojenie, one mnie wychowywały (dziwne?),
one mi kazały być lepszą dla mojego męża, zauważyć w nim człowieka przez duże C.
Czytałam głośno i płakałam, słuchała moja
17-letnia córka i widziałam, że była bardzo wzruszona, chociaż trzymała" się dzielnie...
LESZNO KWIECIEC 1985
Jestem młodym chłopcem, który przypadkowo wpadł w tarapaty i właśnie znalazłem się w
areszcie śledczym.(...) Uważam, że jest Pani w czołówce aktorów polskich i bardzo lubianą.
Jestem bardzo ciekawy, jak aktorka się czuje, gdy gra rolę w aktach a ściśle mówiąc chodzi
mi o nagość kobiety. Ja przynajmniej nie potępiam aktorów za takie role. Myślę, że jeżeli
żadna z aktorek nie podejmowała by się takich ról, film traciłby swój urok i nasza
kinematografia byłaby bardzo w tyle.
WARSZAWA 16.03.1986
lach dziewczyn, żebym pomogła załatwić jakąś rolę albo wygrać casting ślicznej panience,
którą widzę na załączonym zdjęciu.
- Wielbiciele też pisali, byłaś piękną młodą aktorką.
- Owszem, ale raczej o tym, co by ze mną zrobili, gdyby mnie dostali w swoje ręce. Jeden
nawet wyznał, że mnie musi zabić, bo czytam jego myśli. Bezinteresownych wyznań
miłosnych było o wiele mniej, niż myślisz, być może dlatego, że mam szczęście do jakiś
psychopatów, szaleńców. Poza tym jest pewien gatunek mężczyzn, który aktorki traktuje dość
specyficznie. Dostawałam listy z podaniem dnia, godziny i hotelu, w jakim jakiś pan będzie
na mnie czekał, a jeśli nie przyjdę, to się śmiertelnie obrazi.
- Pózniej byłaś najpiękniejszą wdową w Polsce, nie dostawałaś propozycji
matrymonialnych!
W9VV>8W74, 3am.
19
%%..
%
lodarwe
' ij"acan» LVA V AHV35@>, pmlU do ,H.N»G :*« lv'm Uynna, > @AGV>A Ma hcudio ki'edw Otoea
, Wó/ve m;e ^oja, (C>>^A;9 a obecnie )
w.'e/ro«wy4. jdw Wteiwsi» Ujmfb 8 H?
pew torfem i Opkkiyi O; i^ d*'cuni , m obecnie fe*fo diiMj dom i «W KB$»:)
U. »3> , » B
pragnÄ™ >0:CB?H pcmt
mit
ONA TO JA
- Również. Najwięcej po filmie dokumentalnym Pieczenie chleba. Pisali głównie panowie ze
wsi, że mają las z jeziorem, duże gospodarstwo, stadninę koni albo dużo psów (mówiłam w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]