[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Kiedy to wszystko szczęśliwie się zakończy, masz u mnie drinka.
A na razie dzięki!
Odszedł zdecydowanym krokiem, wydając pracownikom dyspozycje,
co mają robić, a Gavin pozostał z krzepiącym przekonaniem, że tym
razem jego pomoc naprawdę się przydała.
Uświadomił sobie jednocześnie, jak bardzo przez ostatnich kilka lat
brakowało mu Nicka, jego energii, inteligencji i prawości.
A jednak na pewno nie tak, jak brakowało mu Colleen, przemknęło
mu nagle przez myśl.
Anula & polgara
I zaraz ją dostrzegł. Stała niedaleko i patrzyła na niego z podziwem w
oczach.
Dwanaście lat temu wiele by dał, aby tylko popatrzyła na niego w ten
sposób.
Przyrzekł sobie, że przynajmniej tego jednego wieczoru nie pozwoli
jej odejść.
Anula & polgara
ROZDZIAŁ PIĄTY
Trudno o coś bardziej żałosnego niż trzydziestodwuletnia dziewica,
która planuje uwieść mężczyznę, pomyślała Colleen parę godzin później.
Była u siebie w kuchni i niecierpliwie czekała, kiedy zagwiżdże czajnik.
Na myśl o tym, że w saloniku czeka na nią Gavin O'Sullivan, drżał w
niej każdy nerw.
Było tak zresztą przez cały wieczór, szczególnie kiedy patrzyła, z jaką
stanowczością i zdecydowaniem zapanował nad kryzysową sytuacją w
siedzibie Baronessy.
Przez cały czas nie opuszczała jej myśl o tym, co chciałaby zrobić,
kiedy zostaną sami.
Ze wszystkich sił wmawiała sobie, że po katastrofie z degustacją
lodów dalsza część wieczoru może być już tylko lepsza.
Żywiła jednak podejrzenie, że sprawy cielesne również nastręczą jej
problemów.
Gdyby tylko miała więcej doświadczenia. Gdyby miała jakiekolwiek
doświadczenie!
Była przecież bystrą i inteligentną kobietą, dlaczego więc, kiedy
wystąpiła z klasztoru, nie przyszło jej do głowy, żeby znaleźć sobie
kogoś, na kim mogłaby wypróbować swe kobiece sztuczki?
No cóż, warto by się nad tym głębiej zastanowić... Może dlatego, że
poza Gavinem nikt nigdy jej w ten sposób nie interesował?
Pomyślała, że to właśnie skłonność, żeby słuchać serca bardziej niż
rozumu, była przyczyną jej obecnej trudnej sytuacji.
Użalanie się nad swą przeszłością, a raczej nad brakiem tej
przeszłości, nie miało jednak większego sensu.
Męczyła ją natomiast obawa, że jeśli dzisiaj wykona pierwszy krok, to
tylko spłoszy Gavina, jak ostatnio, po tym feralnym pocałunku.
Anula & polgara
Przez minionych dwanaście lat nauczyła się jednej prawdy - że w
życiu nie ma nic, ale to absolutnie nic pewnego.
Na litość boską, Colleen, przez te rozmyślania za chwilę sama
wpędzisz się w atak histerii. To dopiero będzie dla Gavina atrakcja,
prawda?
Wyobraziła sobie, jak wpada do saloniku, bełkocząc, że spowiedź jest
najlepszym oczyszczeniem duszy, i żądając od Gavina odpowiedzi, czy
mniej mu się podoba przez to, że chciałaby go całować i całować, i nie
tylko.
Wzdrygnęła się, słysząc skrzypnięcie podłogi.
Wstrzymała oddech, ale uświadomiła sobie, że to tylko Gavin
przechadza się po pokoju.
Odetchnęła z ulgą i dotknęła dłońmi rozpalonych policzków.
Patrząc na to z dystansem, można by uznać całą sytuację za dość
zabawną, Colleen jednak wcale nie było do śmiechu.
Nie była ryzykantką, a z każdą chwilą słabła w niej pewność, czy jej
nagły przypływ namiętności wywoła właściwą reakcję z jego strony.
Nie opuszczało jej jednak zmysłowe podniecenie na wspomnienie
jego ust, muskularnych ramion i dłoni o smukłych palcach... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • domowewypieki.keep.pl