[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wiedzieć, że nastąpił przełom w stanie zdrowia Alf-
reda Fontany. To ten pacjent, który spadł z balkonu
i został przyjęty dwa tygodnie temu z rozpoznaniem
złamania kości czaszki.
Tak. Usunęliśmy dużego krwiaka z okolicy pod-
stawy czaszki. Od tamtej pory jest w śpiączce.
No właśnie, dziś rano odzyskał przytomność.
Wszyscy na oddziale bardzo się ucieszyli. W tej
chwili przechodzi badania mózgu, ale nic nie wska-
zuje na to, że doszło do jego uszkodzenia, co począt-
kowo podejrzewaliśmy.
Słysząctę radosną nowinę, Lucy odetchnęłazulgą.
To wspaniała wiadomość powiedziała powło-
sku, starając się wyraznie wymawiać słowa. Za-
glądałam do Alfreda codziennie, żeby sprawdzić, czy
nie zaszły jakieś zmiany na lepsze. Jego żona bała się,
że on już nigdy nie obudzi się ze śpiączki. Czy była
przy nim, kiedy odzyskał przytomność?
Młody lekarz uśmiechnął się i zapewnił, że Ana-
stasia przez te dwa tygodnie niemal bez przerwy
siedziała przy łóżku swojego męża.
Czy mamy jeszcze jakieś wiadomości? spytał
Vittorio.
Zerknął na długą listę pacjentów czekających na
wizyty i doszedł do wniosku, że musi niebawem
zakończyć zebranie.
72 MARGARET BARKER
Pielęgniarka dyżurna z oddziału, na który prze-
wieziono Cecilię po operacji mastektomii, poinfor-
mowała, że nie stwierdzono objawów przerzutów
nowotworu. Podziękowała też Lucy za to, że zauwa-
żyła wydzielinę z piersi Cecilii, choć pacjentka trafiła
do szpitala z podejrzeniem złamanych żeber.
Tak zaczął Vittorio z uśmiechem. Pracując
na Pronto Soccorso, należy zawsze pamiętać o tym,
żeby badać pacjenta kompleksowo, ponieważ chory
może mieć inne objawy, zupełnie niezwiązane z bez-
pośrednią przyczyną jego przypadłości. Grazie, dot-
tore Lucy.
Prego, dottore Vittorio odparła Lucy, skrom-
nie spuszczając oczy, by nie spotkać jego wzroku.
Teraz omówimy pokrótce stan zdrowia pacjen-
tów, których nazwiska wyczytam z listy oświadczył
Vittorio. Na tym zakończymy spotkanie, bo za
kilka minut muszę już być w sali operacyjnej, a wszy-
scy tu obecni na swoich oddziałach.
Kiedy zebranie dobiegło końca, Vittorio podzię-
kował kolegom za przybycie i szybko ruszył w stronę
wyjścia.
Po drodze zatrzymał się obok Lucy, która pro-
wadziła ożywioną rozmowę z lekarzem Pronto Soc-
corso.
Scusi, dottore Lucy zaczął. Dostałem wia-
domość od Carlosa dotyczącą planu dyżurów na
oddziale w czasie jego zbliżającego się urlopu.
Prosi, żebyśmy oboje wpadli do jego gabinetu pod
koniec dnia, o ile pozwolą nam na to nasze obo-
wiązki.
POD WAOSKIM NIEBEM 73
Dobrze, przyjdę odparła Lucy, ruszając w kie-
runku izby przyjęć.
W pierwszym boksie leżał dwudziestopięcioletni
mężczyzna, który doznał obrażeń w miejscu pracy.
Obsługując maszynę, zaniedbał środki bezpieczeńst-
wa. W wyniku własnej nieuwagi omal nie stracił całej
dłoni.
Lucy zatamowała krwawienie opaską uciskową,
podłączyła kroplówkę zpłynem nawadniającym i po-
dała pacjentowi środki przeciwbólowe, a następnie
zatelefonowała na blok operacyjny.
Kiedy usłyszała w słuchawce głos Vittoria, nie
potrafiła ukryć zaskoczenia.
Spodziewałam się, że odbierze instrumentariu-
szka powiedziała pospiesznie.
Przypadkiem przechodziłem obok jej biurka.
Ona w tej chwili jest zajęta. Czy chcesz, żebym coś
jej przekazał?
Mam tu pacjenta, który wymaga natychmias-
towej operacji. Niemal stracił rękę...
Przygotuj go do zabiegu, Lucy. Mogę zająć się
nim od razu, bo mojego pierwszego pacjenta przesu-
nięto na inny termin.
Wspaniale! Dziękuję, Vittorio.
Podaj mi jakieś szczegóły. Jak on się nazywa?
Giuliano Ciameno. Lucy pokrótce wszystko
mu wyjaśniła, a potem odłożyła słuchawkę.
Cóż za szczęśliwy zbieg okoliczności, że to właś-
nie Vittorio odebrał telefon, pomyślała, przygotowu-
jąc pacjenta do zabiegu.
Przekażę pana w ręce doskonałego, doświad-
74 MARGARET BARKER
czonego chirurga, Giuliano oznajmiła, podając mu
środki uspokajające.
Czy potem będę mógł grać na fortepianie?
spytał młody mężczyzna, uważnie jej się przyglą-
dając.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]